Od czasu do czasu coś sobie zainstaluję.
Tak. Zainstalowałem kiedyś aplikację STOP COVID.
Dzięki niej bezpiecznie spędziłem święta. Zainstalowałem na dwóch telefonach dla większego bezpieczeństwa. Jeden nigdy nie opuścił domu, ale dzielnie sprawdzał klucze kontroli ryzyka infekcji. Więcej nawet niż ten, który miałem przy sobie. Aplikacja rozwija się i ma się dobrze.
Pisałem już o IKP – nie ma niestety aplikacji na telefon, ale nawet nieźle prezentuje się w wersji mobilnej.
Można też mieć aplikację mObywatel. Prawo jazdy, dowód rejestracyjny, dowód osobisty, e-recepty i jeszcze kilka drobiazgów. Z recept korzystałem, do innych celów jeszcze nie zdarzyło mi się użyć. Trzeba pamiętać o aktualizacji danych, bo ostatnio zobaczyłem w aplikacji, że ponad dwa miesiące zalegam z OC mojego auta.
A teraz pojawiła się aplikacja Zaszczepieni. OK, informację o swoim szczepieniu przeciw COVID można zobaczyć na IKP, ale zawsze to jedna aplikacja więcej. Bo poza tym do niczego więcej nie służy. No i nie chodzi wcale o twoje szczepienie.
Mógłbym wam pokazać, jak to wygląda na moim telefonie, ale nie miałem jeszcze drugiej dawki. Podobno dopiero po tym na koncie IKP będzie dostępny kod QR. Na razie jest tam tylko info, że pierwszą dawkę przyjąłem. Aplikacja „Zaszczepieni” nie jest moim dowodem szczepienia, jak zrozumiałem, ale skanerem zaszczepienia kogokolwiek, kto pokaże ci swój QR szczepienia. I możesz go wtedy wpuścić do domu. Albo właśnie nie wpuścić. Zależy od poglądów politycznych i opcji spiskowej teorii, którą wyznajesz.
Co poza tym, jak już wszedłem na temat szczepień COVID?
Podobno trzeba będzie szczepić się co kilka miesięcy, bo w chipach szpiegowskich są jakieś słabe baterie i trzeba je wymieniać. Taki chip może być aktywowany z zewnątrz, aby uruchomić twoją samozagładę, ale podobno jest już aplikacja, która blokuje tę funkcję. Aplikacja jest open source i wyszła już podobno wersja zamieniająca elektronikę chipa w elektroniczny identyfikator do blokady drzwi. Można użyć go do otwierania domofonu lub drzwi biura. Do auta lepiej nie, czasem alarm się włącza i jest kłopot. Wersja nie jest dopracowana.
Słyszałem też o próbach umieszczania w jego pamięci plików mp3, ale podobno odgłosy płynów fizjologicznych psują odbiór.
Elektroniczny anty-kac to chyba jednak ściema.
Ja też dopiero dostałem login… Podobno hasło idzie razem z drugą dawką szczepionki 😉
Na razie jest to kompletnie nieprzydatna funkcjonalność. Czekam na możliwość robienia screenshotów 😉
p.s. a tak swoją drogą to po co e-skierowanie na szczepienie? Co ono daje? No bo szczepienie jest dobrowolne i bezpłatne. A więc:
a) mam e-skierowanie -> mogę się szczepić
b) nie mam e-skierowania ale wyrażam chęć zaszczepienia, czekam w kolejce, otrzymuje szczepionkę
Po co one się generują? Nie rozumiem ¯\_(ツ)_/¯
PolubieniePolubienie
Może te szczepionki produkuje tak naprawdę Hułałej skoro zawierają chipy szpiegujące? Tego się nie dowiemy, bo tylko ONI WIĄ co jest w środku. Skoro prawdopodobnie być może albo i z pewnością masz już w sobie chip, to przyznaj się- śnią Ci się reklamy google? Czy słyszysz głosy, które łamaną polszczyzną wtłaczają w Twój umysł jakieś afirmacje? I czy pielęgniarka, która Cię szczepiła nie była czasem mężczyzną rodem z filmu Men in Black? 😉 pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!
PolubieniePolubienie
Dział, w którym kiedyś pracowałem był architektonicznie oddzielony od Administracji Szpitala. Za każdym razem, gdy moja Kierowniczka zmierzała w celach administracyjnych, mówiła: „idę na tamtą stronę”. Zawsze mi się cisnęło „tylko proszę nie iść w stronę światła” – ale ona i bez tego zawsze wracała. Niestety. Więc spisek jest, kosmici są, a my i-tak-wiemy-o-co-chodzi. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba