ostatnio więcej czytam

– niż piszę. Dużo się dzieje. Cóż pisać wtórnie, skoro inni robią to lepiej. Zdarzają się jednak takie kwiatki, że nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.

Źródeł artykułów z zakresu ochrony zdrowia jest wiele. Relacjonują na bieżąco zmiany w tej branży, światłe pomysły, obietnice dobrobytu, informacje o zamykaniu strategicznych oddziałów i malejącym dostępie do świadczeń. Jednym z nich jest portal Rynek Zdrowia grupy PTWP.

Jak przyspieszyć wizytę u specjalisty?

Temat w setkach odmian gramatycznych i składniowych jest w tej branży po prostu niewysychającym źródłem. Pomijając informacje NFZ o zwiększaniu wycen, które zwiększą dostęp do świadczeń, pacjenci na własną rękę mogą się do tego przyczynić. Nie chodzi o to, by myśleli o innych i pamiętali o odwoływaniu wizyt, z których rezygnują. Nie.

Wstęp artykułu stawia tezę:

Miesiącami czekasz na wizytę u lekarza specjalisty? Jest kilka sposobów, aby szybciej dostać się do lekarza.

https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Choroby-Pluc/Jak-szybciej-dostac-sie-do-lekarza-Sa-sposoby-zeby-przyspieszyc-termin-wizyty,236742,1022.html

Po wyjaśnieniu, jak działają kolejki, autor przypomina o braku rejonizacji. Pewnie o tym nie wiedzieliście. Świetnym sposobem jest sprawdzenie czasu oczekiwania na stronie internetowej terminyleczenia.nfz.gov.pl. Wyszukiwarka pozwoli znaleźć placówkę, gdzie termin wizyty jest najkrótszy. Najkrótszy nie znaczy krótki i niekoniecznie prawdziwy.

W grudniu po południu!

Żeby nie zmyślać, weźmy np. poradnię endokrynologiczną dla dzieci. Moja ulubiona. Pisałem z niej zaliczenie studiów podyplomowych. Wyszukiwarka nie ma takiego zakresu. Co prawda jest tam PORADNIA ENDOKRYNOLOGII I DIABETOLOGII DZIECIĘCEJ, ale oferuje dwa wyniki:

trochę słabo…

Czyli to chyba nie to. Można szukać wg świadczeń endokrynologicznych w ogólności, przypominam, że poradnie za wizytę pacjenta do 18 roku życia dostają ekstra pieniądze. I teraz rewelacje – prawie wszyscy przyjmują prawie natychmiast! Na przykład:

Czyżby w końcu ktoś uzdrowił ochronę zdrowia?

Oczywiście, że zadzwoniłem. Sprawa wygląda tak: poradnia jest poradnią dla dorosłych, dziecko na skierowaniu musi mieć wskazaną poradnię endokrynologiczną, a nie endokrynologiczną dla dzieci. Takich skierowań nie akceptują. Poza tym, niestety, ale na ten rok (a piszę 19 września 2022) już nowych pacjentów czyli pierwszorazowych nie rejestrują. Ok, to na przyszły rok może? Nie, na przyszły też, proszę pytać w grudniu, czy w ogóle będą zapisywać nowych.

Powróćmy z tej marnej dygresji do artykułu

Nie o to chodzi, by coś udowodnić, ale aby wyliczyć te sposoby przyspieszenia. Może jednak ktoś znajdzie dla siebie poradnię na już. Może nie będzie to na drugim końcu Polski. A jeśli nie? Co jest tam dalej?

Na kolejność udzielania świadczeń zdrowotnych (wizyty lekarskiej, badania lub zabiegu) i zapisu na listę oczekujących ma wpływ przede wszystkim widniejąca na skierowaniu kategoria medyczna.  

– Do odpowiedniej kategorii medycznej kwalifikuje Cię lekarz kierujący – podkreśla biuro Rzecznika Praw Pacjenta w poradniku opublikowanym na stronie RPP. 

Pilne!

Czyli: spraw, aby twój stan wymagał pilnej interwencji. Proste.

Co istotne, stan pacjenta zakwalifikowanego jako przypadek stabilny, może się pogorszyć już po wpisaniu na listę oczekujących. Wówczas należy  skonsultować się z lekarzem prowadzącym.

– Po badaniu lekarz może zmienić kategorię medyczną, co będzie miało wpływ na przyśpieszenie terminu realizacji przysługującego Ci świadczenia zdrowotnego – instruuje RPP.

tamże

Oczywiście, żeby lekarz zmienił ci kategorię, musi cię zbadać, żeby cię zbadać, musisz się do niego dostać (pod drzwiami tłum), żeby się do niego dostać… Sugeruję zemdleć pod rejestracją.

To może zajdź w ciążę?

Artykuł kończy się listą osób uprzywilejowanych:

Z przywileju mogą skorzystać:

• kobiety w ciąży;
• inwalidzi wojenni i kombatanci;
• świadczeniobiorcy do 18 roku życia, u których stwierdzono ciężki i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu;
• uprawnieni żołnierze i pracownicy oraz poszkodowani weterani;
• Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi i Zasłużeni Dawcy Przeszczepu;
• osoby posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Oddać krwi w tym celu raczej nie warto, jeśli jeszcze nie oddajesz. Prawa nabywasz po 20 litrach, jeśli się w ogóle nadajesz jako dawca. To chyba trochę potrwa, naraz się raczej nie da…